Uhu ha uhu ha nasza zima zła! Śniegu co prawda ani widu ani
słychu, ale temperatury zewnętrzne nie sprzyjają nikomu poza bakteriami i
wirusami, które próbują dopaść nas z każdej strony. Poniżej prosty, szybki i
bardzo smakowity sposób na wewnętrzne ocieplenie.
Herbatka imbirowa
Szykujemy:
1 dzbanek wody
2cm korzenia imbiru
6 Ł cukru lub 5 Ł miodu
4 Ł soku pomarańczowego
szczypta zmielonego czarnego pieprzu
[Listonic]
Zaczynamy od imbiru.
Copyright by Jakub Chudzio |
Podana w przepisie ilość jest
orientacyjna. Jeśli ktoś lubi ostrzejszy smak i nie odczuwa lęku przed
przeimbirowaniem można użyć większą ilość.
Copyright by Jakub Chudzio |
Przepis mówi o startym imbirze,
ale uważniejsi czytelnicy wiedzą jak to u mnie jest z tym tarciem, stąd też ja
kroję. Im drobniej pokroimy imbir tym więcej soku wypuści podczas gotowania i
nasz napój będzie miał mocniejszy smak.
Copyright by Jakub Chudzio |
Mieszczącą się w dzbanku ilość wody
przelewamy do garnka, wrzucamy imbir i doprowadzamy do wrzenia.
Copyright by Jakub Chudzio |
Kiedy napój
zacznie się gotować można nieznacznie zmniejszyć ogień. Imbir gotujemy przez 10
minut. Woda zacznie mieć lekko żółtą barwę i mocno imbirowy zapach.
Copyright by Jakub Chudzio |
Po 10
minutach odstawiamy wywar na chwilę z ognia i jak odrobinę ostygnie (chodzi nam
o to aby temperatura spadła poniżej 90 stopni) dodajemy miód lub cukier.
Copyright by Jakub Chudzio |
Osobiście
zachęcam do minimalizowania używania cukru, zarówno w kuchni jak i w życiu. Następnie
przelewamy przez sitko nasz wywar do dzbanka.
Copyright by Jakub Chudzio |
Wlewamy sok pomarańczowy
Copyright by Jakub Chudzio |
i wsypujemy szczyptę pieprzu.
Copyright by Jakub Chudzio |
Napój jest
bardzo smaczny na ciepło, ale latem można go ochłodzić i dodać liście mięty –
jeszcze nie próbowałem, ale wyobrażam sobie, że może być pycha. Imbirowa
mikstura w moim dwuosobowym kurniku znika każdego wieczora błyskawicznie, ale jakby co, napój można odgrzać. Szklaneczka co dnia powinna utrzymać nas w świetnej formie
odpornościowej przez całą zimę. Aby utrzymać z daleka zarazki polecam też łyżkę
srebra koloidalnego co dzień rano. Sprawdzone!
Smacznego!
Mniam!
OdpowiedzUsuńtaki mały trik: bardzo wygodnie obiera się imbir łyżeczką, szczególnie jak mocno zakamarkowy jest;)
OdpowiedzUsuńz sokiem z cytryny zamiast pomarańczowego też wyborowy!
OdpowiedzUsuńPeggy dziękuję za podpowiedź, w życiu bym na to nie wpadł. Z cytryną też wychodzi pycha!
OdpowiedzUsuń